Blog Yaoi Naruto by Inata-chan
opowiada w głównej mierze o miłości męsko-męskiej. Zawarte tutaj opowiadania wyłącznie z mangi/anime „Naruto” zawierają opisy przeznaczone dla osób dorosłych (18+). Jeśli nie odpowiada Ci tematyka bloga, lub brzydzą Cię związki homoseksualne, uprzejmie proszę, byś opuścił prowadzoną przeze mnie stronę, gdyż nie znajdziesz tutaj nic, co by Cię interesowało.
Jeśli zaś jesteś sympatykiem SasuNaru, KakaIru, NaruSasu, IruKaka, bądź innych paringów z wyżej wymienionej mangi, zapraszam serdecznie. ;)
Taka mała uwaga dla Czytelników – nie zawsze trzymam się utartej ścieżki i lubię… zaskakiwać.
***************
NOWE NOTKI:
Twój blog został dodany do spisu :)
OdpowiedzUsuńPozdrawiam
Hana-chan
http://lapidarium-narutowskie.blogspot.com/
;)
OdpowiedzUsuńPrzeczytałam wszystko i jestem oczarowana. Jesteś mi winna nową klawiaturę, bo po niektórych one-shotach jest tak mokra, że to cud, że jeszcze działa :) obiecuję, że pod następnymi notkami jakie się ukażą dodam komentarz. Teraz jestem zbyt leniwa i zbyt zmęczona po pracy, żeby każdą z osobna komentować.
OdpowiedzUsuńNa koniec chciałabym zaproponować piosenkę do Twojej listy. Jest trochę w innym stylu niż inne ale jak ją usłyszałam to strasznie skojarzyła mi się Sasuke i jak czytałam "zerwane więzi" to ją puszczałam na okrągło. A tytuł to " Jar of hearts", oczywiście jest to tylko luźna propozycja :)
Pozdrawiam i życzę mnóstwa weny!!!!!!
Pryzmat
A i oczywiście do miniaturek też jej słuchałam :) Pryzmat
UsuńWitam Cię!
UsuńJest mi bardzo miło, że zainteresowałaś się moim blogiem i Ci się w dodatku podobało. To ostatnio rzadkie, ech.
dziękuję za miłą opinię. A maila masz poniżej, dogadamy się co do klawiatury! ;)
Jako, że ostatnio rzadko tu zaglądam, powstały niejako plotki, jakobym porzuciła bloga. Nic z tych rzeczy ;p
Piosenka znajdzie się na liście i do przeczytania niebawem, mam nadzieję.
I.S.
Czy blog jest zamknięty?
OdpowiedzUsuńWitam.
UsuńHm, choć może się nie wydawać, to ciężkie pytanie. Więc... nie. Powiedziałabym raczej, że długotrwale zawieszony. Zamknięty byłby, gdybym skończyła dotąd zaczęte opowiadania.
Dlaczego dopiero teraz i tak pobocznie to ujawniłam ? Bo, krótko mówiąc, nie wiem kiedy coś napiszę, a zamykając bloga, sprawiłabym, że byście o nim zapomnieli. Więc, Aramei, możesz tu zaglądać raz na jakiś dłuższy czas, jeśli chcesz oczywiście. Może, sama nie wiem kiedy, coś się pojawi.
Pozdrawiam. Inata Shinjitsu
Witaj :D
OdpowiedzUsuńOd niedawna zaczęłam czytać twojego bloga i po prostu cię podziwiam.
Wszystko lekko się czyta, opowiadania wciągają (szczególnie podoba mi się "opiekun"), a one-shoty są po prostu genialne.
Obiecuję wstawiać komentarze pod następnymi notkami :D
Czekam z niecierpliwoscią na dalsze części opowiadań i życzę BARDZO DUZO weny.
Pozdrawiam
Kumiko-chan